ukryj menu          

Czas do domu, czas

słowa: Franciszek Kowalski
muzyka: piosenka oparta została na melodii tradycyjnego sygnału myśliwskiego
(piosenka oparta została na melodii tradycyjnego sygnału myśliwskiego,
 który obwieszczał koniec polowania i powrót do domu)
    C                              G7            C

Czas  do domu, czas, już wołają nas.

    C                              G7            C

Czas  do domu, czas, już wołają nas.

    C                                                                          G7

Zbierzmy przyjacielskie koło i zanućmy pieśń wesoło,

   C                         G7               C

Póki mamy czas, póki mamy czas.

 

Czas  do domu, czas, już wołają nas.

Czas  do domu, czas, już wołają nas.

Dzwonek z wieży do pacierzy, matka z progu do wieczerzy,

Czas  do domu, czas, już wołają nas.

 

Stańmy bracia wraz, ilu jest tu nas,

Stańmy bracia wraz, ilu jest tu nas,

Nasze „Siostry” pożegnajmy i wesoło zaśpiewajmy,

Wraz na pełny gaz, wraz na pełny gaz.

 

Mocny uścisk rąk, przyjacielski krąg,

Mocny uścisk rąk, przyjacielski krąg,

Pożegnania z łezką w oku, do spotkania w przyszłym roku,

Gdy nadejdzie czas, gdy nadejdzie czas.

 

 

Czego płaczesz, hej! Śmiej się, bracie, śmiej!
Czego płaczesz, hej! Śmiej się, bracie, śmiej!

Jeszcze przyjdą lepsze czasy, świat się zjawi w pełnej krasie
I nie będzie źle, i nie będzie źle.

 
Największe Hity Weselne- Czas Do Domu Czas

Najstarsza wersja tej pieśni pochodzi z 1831 r. Jej autorem jest Franciszek Kowalski, poeta i żołnierz powstania listopadowego, twórca powstańczych piosenek m.in. „Tam na błoniu błyszczy kwiecie, stoi ułan na widecie....” Wszystkie zwrotki pieśni” Stańmy, bracia, wraz” napisane przez Franciszka Kowalskiego, pochodzą z wydanego jeszcze
w Podziemiu w 1988 r. w Krakowie nieocenionego śpiewnika Adama Rolińskiego i Przemysława Turka: „Byleś, Polsko, wolną była”.


Franciszek Kowalski (ur. 21 marca 1799 w Pawołoczy koło Berdyczowa, zm. 10 października 1862 w Kijowie) – polski poeta, pedagog, pamiętnikarz, tłumacz.
Kształcił się w Liceum Krzemienieckim. Jeszcze w czasach szkolnych zajął się przekładami dzieł Moliera. W 1824 przeniósł się doWarszawy, gdzie żył z guwernerki. W 1829 został nauczycielem języka i literatury polskiej w szkole wojewódzkiej w Szczebrzeszynie.
W czasie powstania listopadowego wstąpił do 16. Pułku Piechoty. Przeniósł się do Legii Litewsko-wołyńskiej, zaraz po jej utworzeniu. W czasie oblężenia Zamościa był podporucznikiem, dowódcą plutonu w szwadronie kpt Michała Gołębiowskiego. Po poddaniu się twierdzy przebywał do września 1832 w niewoli w Kamieńcu Podolskim.
Przeniósł się do Galicji, gdzie pracował jako guwerner. W 1849 został archiwistą w Tulczynie Potockich. W 1861 przeniósł się doCzerniatyna koło Baru. W 1862 wyjechał na kurację do Kijowa. Znany z tekstu pieśni Tam na błoniu błyszczy kwiecie (Ułan na wedecie).

 


STAŃMY, BRACIA, WRAZ
(Słowa: Franciszek Kowalski - 1831 r.)

Stańmy, bracia, wraz,
Ilu jest tu nas,
Zbierzmy przyjacielskie koło
I zanućmy pieśń wesoło,
Póki mamy czas, póki mamy czas.
 
Czego płaczesz, hej!
Śmiej się, bracie, śmiej!
Choć jesteśmy wszyscy w kozie,
Tu nam dobrze jak w obozie,
Maliniaka lej, Maliniaka lej!
 
Jeszcze dobrze to,
Że koledzy są.
Lepiej razem żyć w niewoli
Niż osobno w szczęsnej doli,
Śmiejmy się, ho, ho, śmiejmy się, ho, ho!
 
A więc lepiej, wraz,
Niech los pędzi nas;
Chętnie pójdziem, nieba świadki,
Do Kaukazu, do Kamczatki,
Byle tylko wraz, byle tylko wraz.

Pałasz polski bił
Tłum moskiewskich sił;
Piaski nasze krwią przesiąkły,
Drgał nasz bagnet nieulękły,
Bo duch męski żył, bo duch męski żył.
 
Pomnij, bracie mój,
Ów grochowski bój.
Czy widziałeś strach Moskali,
Jak przed nami uciekali,
Jak ich padał rój, jak ich padał rój!

Pomnisz stoczek, Nur,
Okuniewski bór?
Pomnisz Kuflów, Białołękę,
Wawer, Dębe, Ostrołękę,
Gdzie dział ryczał chór, gdzie dział ryczał chór!
 
Tam się Polak bił
Garstką własnych sił.
Za cóż bił się? Za Ojczyznę
I za przodków swych spuściznę,
A wróg w ziemi gnił, a wróg w ziemi gnił.
 
Za cóż teraz my
Lejem rzewne łzy!
Jakież nas zwalczyły cuda,
Duma, zdrada i obłuda,
I los wiecznie zły, i los wiecznie zły!
 
Lecz nie płaczmy, nie,
Skończy się to złe:
Jeszcze siądziem na swe szkapy
I rozpędzim te kacapy,
I odbierzem swe, i odbierzem swe.
 
Słyszysz, bracie, huk?
To nasz burczy wróg;
Burcz, burcz, gdy my dziś płaczemy,
My ci jeszcze odburkniemy,
Zemkniesz w tysiąc dróg, zemkniesz w tysiąc dróg.
 
A więc, bracie, hej!
Śmiej się z biedy, śmiej!
Choć jesteśmy dzisiaj w kozie,
Będziem jeszcze i w obozie -
Maliniaka lej, Maliniaka lej!



*
 

PIEŚŃ NA ROZPOCZĘCIE:

”Stańmy bracia wraz ilu jest tu nas !
Zróbmy przyjacielskie koło i zanućmy pieśń wesoło,
Jeszcze mamy czas !
Bratnie słowo...”
 
 
PIEŚŃ NA ZAKOŃCZENIE:
 
”Czas do domu czas, już wołają nas !
Dzwonek u drzwi - do wieczerzy
Stary zegar - do pacierzy
Czas do domu czas, już wołają nas” !
 

Śpiewnik

Folder plików

 

Najnowsze piosenki

więcej