Hej, gitaro ma
C
Kiedy siedzisz pod namiotem
G
I głód ci zagląda w oczy,
F
Brać pospała się pokotem
C G
A deszcz serce wodą moczy
Wtedy sięgasz po gitarę
I butelkę z rozgrzewaczem,
Skoczną nutką budzisz wiarę,
Serce ci z radości skacze.
C G
Hej gitaro ma nie bądź na mnie zła,
F C G7
Zagraj jakąś skoczną melodyjkę.
C G
Grajmy póki czas, póki życie trwa,
F C G
Więc, chłopaki przechylajmy szyjkę.
Kiedy rzuci cię dziewczyna,
Mówiąc, żeś ty nic nie warty,
Albo minie cię fortuna,
Przegrasz całą forsę w karty
I do domu późno wracasz,
Ściągasz buty, płaszcz, koszulę,
Potem tydzień leczysz kaca,
Lecz pamiętaj o szczególe.
Gdy dożyjesz długich latek
I w fotelu na biegunach
Ktoś ci będzie mówił - dziadek,
Ciebie zaś rozpiera duma,
Kiedy, siedząc przy herbatce
W miękkich kapciach i bonżurce,
Serce tłucze się jak w klatce,
Gdy gitarę bierze wnuczek.