Jak
(D D4 D D4)x2
D A G D
jak po nocnym niebie sunące białe obłoki pod lasem
e G D D4 D D4
jak po szyi wędrowca apaszka szamotana wiatrem
D A G D
jak wyciągnięte tam powyżej gwiaździste ramiona wasze
e G D D4 D D4
a tu są nasze, a tu są nasze
D A
jak suchy szloch w tę dżdżystą noc
G D
jak winny – li – niewinny sumienia wyrzut
e G D D4 D D4
że się żyje gdy umarło tylu tylu tylu
D A
jak suchy szloch w tę dżdżystą noc
G D
jak lizać rany celnie zadane
e G D D4 D D4
jak lepić serce w proch potrzaskane
D A
jak suchy szloch w tę dżdżystą noc
G D
pudowy kamień, pudowy kamień
e G
ja na nim stanę, on na mnie stanie
D D D4 D D4
on na mnie stanie, spod niego wstanę
D A
jak suchy szloch w tę dżdżystą noc
G D
jak złota kula nad wodami
e G D D4 D D4
jak świt pod spuchniętymi powiekami
D A
jak zorze miłe, śliczne polany
G
jak słońca pierś
D
jak garb swój nieść
e G
jak do was, siostry mgławicowe
D D4 D D4
ten zwodzący śpiew
D A G
jak biec do końca, potem odpoczniesz, potem odpoczniesz
D e G D D4 D D4
cudne manowce, cudne manowce, cudne, cudne manowce.....
Krytyka, wbrew samemu Stachurze, łączyła jego życie z twórczością. Pomiędzy wykreowanym bohaterem, a realnym pisarzem stawiano znak równości. Konsekwencją takiego postępowania były nieporozumienia w interpretacjach jego tekstów. W tę pułapkę autobiografizmu wpadło wielu czytelników, ponieważ nad prawdę słowa przedkładali dociekania na ile realia książkowe miały pokrycie w rzeczywistości. Dziś jego utwory są wykonywane m.in. przez grupę Stare Dobre Małżeństwo, Jacka Różańskiego (płyta do muzyki Jerzego Satanowskiego), Jana Kondraka, Marka Gałązkę, Hey, Jacka Wojciechowskiego czy Annę Chodakowską. Zajmował się także tłumaczeniem poezji, m.in. Jorge Luisa Borgesa.
-
- ”Umieram
- za winy moje i niewinność moją
- za brak, który czuję każdą cząstką ciała i każdą cząstką duszy
- (…)
- bo nawet obłęd nie został mi zaoszczędzony
- bo wszystko mnie boli straszliwie
- bo duszę się w tej klatce
- bo samotna jest dusza moja aż do śmierci
- bo kończy się w porę ostatni papier i już tylko krok i niech
- Żyje Życie
- bo stanąłem na początku, bo pociągnął mnie ojciec i stanę na końcu
- i nie skosztuję śmierci.”